Według
mnie istnieje mała liczba ludzi, którym nie podoba się lub nie znają tej
sztuki, którą niewątpliwie jest sztuka bonsai. Te miniaturowe imitacje starych
drzew wzbudzają zachwyt swą powagą i niebywałą urodą. Nie wspomnę już o czci
dla jego autora za zasługi przy jego tworzeniu.
Przyznam się, że nie raz kusiło mnie, żeby spróbować. Zwłaszcza
po tym jak dowiedziałam się, że drzewkiem bonsai może być praktycznie każda
siewka drzewa. Zakupiłam już nawet stosowną literaturę, zgłębiałam wiedzę, przypatrywałam
się uważnie mijanym przeze mnie drzewom, ich formom, pokrojom, ale niestety
zabrakło czegoś motywującego, a tak naprawdę zabrakło mi cierpliwości, bo tak
naprawdę ona odgrywa tu kluczową rolę. Zostało mi przy tym wiele w pamięci, czasami
wspominam o mojej „zajawce” znajomym i utrwalam sobie nabytą wiedzę, a dziś
postaram się podzielić nią z Wami i jak najbardziej zachęcic do stworzenia własnego arcydzieła ;)
Co
oznacza słowo bonsai?
Zostało
ono utworzone z japońskich słów: bon oznaczającego tacę i sai, czyli drzewo,
oznacza więc drzewo hodowane w pojemniku. Błędem jest więc nazywanie drzewem
bonsai rośliny, która rośnie bezpośrednio w glebie w ogrodzie bez doniczki. Jest
ono jedynie wystylizowane poprzez bardzo dobre i precyzyjne cięcie. Tradycja hodowania bonsai
pochodzi aż z XIII wieku. W późniejszych wiekach sztuka została rozwinięta
przez japońskich mnichów buddyjskich, którzy hodowali takie drzewka z powodu
ich walorów estetycznych. Twierdzili przy tym, że nie można rozdzielać drzewa i
doniczki, ponieważ ich współzależność odzwierciedla równowagę panującą w
przyrodzie.
W poszukiwaniu właściwego kształtu
Tak
jak już wspomniałam kilka linijek wcześniej, uzyskuje się je przez specjalne
metody hodowli z siewek drzew iglastych i liściastych. szukając materiału na
bonsai, musimy uważnie rozglądać się we własnym ogrodzie i w ogrodach
przyjaciół, aby wypatrzyć siewki drzew o ciekawych kształtach. Wybieramy
drzewko o naturalnym kształcie. Zwracamy też uwagę, czy jego korzenie rozkładają
się dookoła pnia i czy nie są poplątane. Najlepszym materiałem na bonsai są
drzewa o małych liściach, kwiatach i owocach, ponieważ będą one w lepszej
proporcji do zmniejszonej rośliny.
Jak uprawiać?
Wybraną
roślinę ostrożnie wykopujemy jesienią, sadzimy w doniczce i pozostawiamy w
doniczce przez cały rok, żeby dobrze się przyjęła. Następnej wiosny wyjmujemy
roślinę z doniczki i obcinamy wszystkie cienkie korzonki oraz bujnie rosnące
pędy. Powtarzamy to samo w następnym roku. W trzecim roku – najważniejszym –
przesadzamy roślinę do stałego pojemnika, obcinając przed tym 1/3 korzeni i
zbędne pędy korony.
Drutowanie
dla uzyskania kształtu korony
Drut
w plastikowej izolacji okręcony wokół gałęzi pomaga nadać młodemu drzewku
bonsai naturalny kształt. Musimy przy tym pamiętać, że drzewa liściaste są
bardziej giętkie na wiosnę, iglaste zaś – jesienią. Regularnie sprawdzamy
drutowanie i rozluźniamy drut, gdy trzeba.
Wystawianie
bonsai na świeże powietrze
Można
wyróżnić dwa rodzaje drzewek bonsai: ogrodowe i domowe. Domowe powstają z
roślin pochodzących z klimatu tropikalnego, które przystosowują się do warunków
panujących w domu. Drzewka uzyskane z gatunków rodzimych dobrze rosną na
dworze, natomiast nie najlepiej w pomieszczeniach. Jednak nawet domowe bonsai
lubią być latem wystawiane na świeże powietrze. W ciepły letni dzień można je
na kilka godzin postawić w otwartym oknie lub w półcienistym miejscu w
ogrodzie.
Jutro
postaram się przybliżyć Wam jak to jest z podlewaniem, miejscówką na drzewko,
nawożeniem i czym jest cięcie zasadnicze. Tymczasem udaję się już w stan
błogiego spoczynku ;) Baj baj!