Lekki sernik z leśną nutą na bezglutenowym spodzie

Czując nadchodzące lato, zaczęłam eksperymentować. Jak tu jeść słodkości i nie tyć. Jak jeść ciasto i nie czuć nadmiaru kalorii i przy okazji wyzbyć się niepotrzebnych wyrzutów sumienia. Przyjemnie kokosowy smak spodu ciekawie komponuje się z kwaskowatą masą serową. Doskonały deser na letnie popołudnia.

Spód:

• 2jajka
• 40g cukru (w wersji light możemy zastąpić go ksylitolem lub inną zdrowszą odmianą cukru)
• 40g mąki kokosowej
• 40g mąki ryżowej

Masa serowa:

• 500g serka homogenizowanego
• 300g jogurtu greckiego 
• 250g zmielonego twarogu (lekkiego) lub mascarpone
• 40g żelatyny rozpuszczonej w 100g ciepłej wody (lecz nie gorącej!)

• 500g mieszanki leśnych owoców (w sezonie wykorzystujemy świeże owoce) poza nim chętnie sięgam po zamrożoną wersję
• 1mały błyskawiczny kisiel o smaku owoców leśnych - lub 2 łyżki mąki ziemniaczanej, jeśli i tu chcemy zminimalizować kaloryczność ciasta

Piekarnik nastawiany na 175stopni.
Okrągłą formę wykładamy papierem do pieczenia.
Rozdzielamy białka od żółtek. Mikserem ubijamy białka na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodajemy cukier, a następnie żółtka. Do ubitych jaj dodajemy zmieszane mąki. Mieszamy delikatnie łyżką, by białka nam nie opadły. Wykładamy do formy i pieczemy 15minut.

Rozpuszczamy żelatynę w ciepłej wodzie.
2/3 mieszanki leśnej umieszczamy w rondelku, gotujemy. Zmniejszamy gaz i dodajemy kisiel błyskawiczny (lub 2 łyżki mąki ziemniaczanej). Mieszamy i odstawiamy.
W misie miksera umieszczamy wszystkie składniki (bez żelatyny) na masę serową i łączymy je przez 1munutę.
Dodajemy 1/3 mieszanki leśnej (rozpuszczonej, gdy jest to mrożona wersja) i łączymy przez 15sekund.
Do żelatyny dodajemy 5 łyżek białej masy i dokładnie mieszamy (dzięki temu po dodaniu jej do reszty nie zważy się nam). Dodajemy ją do masy serowej i miksujemy przez 2minuty by uzyskać gładką i jednolitą strukturę. Wykładamy na ostudzony spód i schładzamy 30minut w lodówce. Po upływie tego czasu polewamy nasz sernik leśną polewą i odstawiamy do lodówki na następną godzinę. I tyle ;)

Smacznego :)