niedziela, 16 listopada 2014

Kulinarne nowości w księgarniach

Bez przesady mogę nazwać się maniaczką książek kulinarnych. Nigdy nie mam ich dość. Nie kupuje ich już po to, żeby tylko z nich gotować. Moje wymagania wzrosły proporcjonalnie do częstotliwości przebywania w kuchni w celach przygotowywania posiłku. Nie sposób jest skorzystać ze wszystkich dobrodziejstw, które serwują nam autorzy. Kieruję się jakością wykonywanych fotografii, zwracam również uwagę by każdy przepis posiadał finalne zdjęcie potrawy, gdyż to znacznie pomaga przy jej tworzeniu. Cenię sobie książki znanych autorów, ale coraz bardziej te wydawane przez moich ulubionych Blogerów. Wzbudzają zaufanie, ciekawość i są w stałym kontakcie ze swoimi czytelnikami.

"Moje wypieki i desery" Dorota Świątkowska


Mój osobisty faworyt. Posiadam drugą część oraz nową "różową" :) Wspaniale oprawiona opowieść przez słodką krainę tortów, ciast, tart, drożdżówek, muffinek czy ciasteczek wspaniale podzielonych na kategorie związane z uroczystościami typu urodziny, walentynki, majówkę, tłusty czwartek, Wielkanoc, Boże Narodzenie, drugie śniadanie. Z poprzedniej pozycji wydanej w  ubiegłym roku zrobiłam około 10 przepisów. Wszystkie się udały i moi goście byli zachwyceni. Pani Dorota ma moje pełne zaufanie, więc i tu nie będę bała się skorzystać z jej pomysłów. Namber łan!










What Katie Ate" Katie Quinn Davies






Uwielbiam blog tej jakże utalentowanej Blogerki. Wykonuje przepiękne fotografie, które wprost pachną z ekranu komputera. Wykonuje nieskompilowane i różnobarwne potrawy, które prezentuje w swojej pierwszej książce idealnie się nadają na wspólne biesiadowanie z przyjaciółmi czy rodzinny obiad.




"Blogerchef 2 w sieci przepisów"

 „BlogerChef 2. W sieci przepisów” to niepowtarzalny zbiór sprawdzonych receptur polskich blogerów kulinarnych. Wybrane przez profesjonalne jury propozycje blogerów zostały zaprezentowane podczas konkursu o innowacyjnej formule łączącej rywalizację z pracą w zespole. Książka stanowi podsumowanie trwającego ponad pół roku projektu pełnego pasji, smaku oraz odkrywania ciekawych miejsc na kulinarnej mapie Polski.


 "Gotuj sprytnie jak Jamie" Jamie Oliver


Tę książkę już posiadam (jak dobrze obchodzić urodziny i mieć domyślnego Męża ;) Ta książka ma na celu wyedukować jak przyrządzać smaczne, pożywne i niedrogie posiłki. Jamie proponuje nam bogactwo smaków i kolorów, potrawy wprawiające w dobry nastrój i dające prawdziwą przyjemność z jedzenia. Pozycja powstała w oparciu o program na kanale Kuchnia +. Zarówno program jak i książka dają radę. Dobrze jest wcześniej obejrzeć dany odcinek w tv i poniekąd zobrazować sobie przepis. Bardzo przyjemnie się go ogląda, jest taki kolorowy, prowadzony z lekką nutą nonszalancji i przepełniony pasją, którą niewątpliwie od wieków posiada Jamie ;)


 "Jadłonimia" Marta Dymek


Naprawdę daleko mojej kuchni do wegetarianizmu, a nie wspomnę już o weganizmie. Podziwiam tych silnych ludzi. Osobiście ciężko byłoby mi rozstać się z mięsem, a nie wspomnę już o pszenicy i nabiale. Przeglądając co jakiś czas blog "Jadłonomia" napotkałam się na naprawdę fajne pomysły. Sądzę, że niejeden mięsożerca skusiłby się na co najmniej kilka propozycji z książki. A i oczywiście FOTOGRAFIE... Mistrzostwo. Tyle.



 "Make cooking easier" Zosia Cudny


Powiem szczerze, że z chęcią zaglądam na stronkę autorki i podglądam z niej co nieco. Niektórzy mogą mówić, że zdobyła ona popularność dzięki głównej założycielce strony makelifeeasier, ale nie można odmówić jej pomysłowości i talentu do gotowania. Podoba mi się ten minimalizm i zdjęcia na których przedstawione są kolejne etapy powstawania dania. Nie widziałam jeszcze wnętrza książki, ale wg mnie zapowiada się niezła perełeczka.

 "Mała wielka uczta" Paulina i Michał Stępień

Jest to pierwsza książka autorki jednego z najpopularniejszych blogów kulinarnych w Polsce. Od pięciu lat prowadzi blog kotlet.tv. W książce znalazło się 130 nowych przepisów na atrakcyjne potrawy, dobranych tak, aby sprawdziły się zarówno podczas niedzielnego obiadu, jak i w tygodniu, gdy brakuje czasu na gotowanie, aby było smacznie i dla całej rodziny. 


"Mała Francuska Kuchnia" Rachel Khoo

Pozycja zawiera ponad 100 prostych przepisów opartych na tradycyjnych przysmakach z różnych części Francji od Bretanii, Bordeaux, Prowansji, Lyonu, aż po Alzację przeplatanych z komentarzami na temat kultury i historii. Rachel to bardzo pogodna mała kobietka o szerokim i szczrym uśmiechu. Wspaniale ogląda się jej programy na BBC. W książce znajdziemy popularne ratatouille i ekstrawagancką szarlotkę z melonem i kwiatami w cukrze, lekkie przekąski w rodzaju pintxos i treściowe żeberka w sosie porzeczkowym z kuskusem i bobem, słodkie mousse au nugat i creme a chocolat oraz pikantne faszerowane papryczki piquillos.

 "Pyszne na każdą okazję" Anna Starmach


Posiadam dwie poprzednie części i jestem z nich bardzo zadowolona. Wypróbowałam kilka z każdej z nich, głównie te, które były emitowane na Kuchnia+. Przepisy są proste, niedrogie i pomysłowe. Tym razem Pani Ania posuwa się dalej. Pokazuje jak krok po kroku przygotować pozornie skomplikowane potrawy. Od wykwintnego tortu po czarującą kaczkę, która przestanie być wyzwaniem, a być może stanie się daniem popisowym.

Kulinarne opowieści. Książka zwycięzcy programu MasterChef - Dominiki Wójciak

Historia tej dziewczyny dowodzi, że jednak talent, cierpliwość i pasja sprawiają, że nie ma rzeczy niemożliwych i marzenia naprawdę się spełniają I to wyłącznie dzięki sobie. Udało mi się w pełni (no może pominęłam jeden czy dwa odcinki) obejrzeć trzeci już sezon MasterChefa. Bardzo lubię ten program. Promuje kucharzy-amatorów (choć wg mnie niektórzy mogliby poczuć się pokrzywdzeni poprzez użycie słowa "amator" - i słusznie!) i dzięki temu jest przyjemny i bardzo przystępny dla widza. Każdy z nas może przecież stanąć w szeregach tego telewizyjnego show. Wystarczy miłość do gotowania, wiedza i tzw "dobry smak" ;)  Dominika wyróżniała się od początku swoim oryginalnym wyczuciem kulinarnym i niebywałą wiedzą na temat produktów i ich zastosowania.  Łączyła dość niespotykane ze sobą rzeczy i potrafiła wyczarować z nich danie godne zacnego tytułu "MasterChefa". Reszta ciekawostek w książce. Piękna pozycja.







Brak komentarzy

Prześlij komentarz