Redaktorzy tego czasopisma nie przestaną mnie nigdy zaskakiwać. Skąd biorą te wszystkie pomysły na tak ciekawe i niepowtarzające się (co zdarza się wielu miesięcznikom) tematy?! Wielki szacuneczek i ukłon w stronę tych, którzy pracują w pocie czoła, by co miesiąc mnie zaskoczyć i co najlepsze, zadowolić ;)
Lipcowy numer, jak okładka wskazuje, łączy się z tematem dość specyficznego warzywa jakim jest fenkuł. Bo albo się go kocha, albo nienawidzi. Nie można przejść obok niego obojętnie, ponieważ posiada tak charakterystycznie wyraźny smak i anyżkowy aromat.
Znalazłam tu niesamowicie przepysznie pachnący (serio jak patrzę na to zdjęcie, to aż mi ślinka leci ;P) przepis na tartę z kandyzowanym fenkułem, chłodnik i placek z kozim serem. Nie wiem, naprawdę nie wiem kiedy jak to wszystko zrobię, ale zrobię.
Na zdjęciu po lewej możemy zobaczyć Witka Iwańskiego, jest on laureatem pierwszej edycji plebiscytu o tytuł "Odkrycia roku". Kolejny raz zaprezentował się na ramach KUCHNI ze swoimi specjałami, wyglądają ciekawie. Zwłaszcza sałatka z marchewką, borowikami, konfitowanym żółtkiem i szczawiem. Nie ukrywam, że do tegj pory nie wiedziałam co dokładnie oznacza to trudne słowo, ale po lekturze przepisu już wiem. Ha! Otóż można zrobić je tak jak tutaj kliknij lub jeśli posiadamy kaczy tłuszcz, bezwzględnie "słuchamy" się przepisu. Restauracja tego kucharza, która mieści się w Serocku rekomenduje organizacja Slow Food Polska. Jestem pod ogromnym wrażeniem i mam nadzieję, ze uda mi się niebawem zawitać i skosztować co nieco, ponieważ mam tam rodzinkę.
Ten numer jest jeszcze bardziej ekstra, bo zawiera aż 32! stronicowy dodatek z przepisami na wiśnie. O tak! Drżyjcie wszystkie czerwone istotki na drzewie u dziadka, bo nadchodzę!! Przepisy podzielono na działy: wypieki i desery, alkohole i dania wytrawne. Znajdziecie też kilka wartościowych ciekawostek na temat tych kwaskowatych pyszności. Warto! Choćby dla tego dodatku ;)
Wariacje na temat sosu beszamelowego. Do tej pory robiłam go wyłącznie do lasagne i mousaki, a rozdział ukazuje jego wszechstronność. Począwszy od sufletu, zapiekanki makaronowej z jagnięciną po młode marchewki i buraki pieczone w soi z sosem ziołowym.
Pisarz legenda - Ernest Heminway. Świetny artykuł o podróży do miejsc, w których mieszkał. Od Oak Park koło Chicago, przez Włochy, Paryż, Hiszpanię po Kubę.
Nie będę opisywać już do końca tego wydania. Standardowo nie chcę psuć Wam niespodzianki. Zdradzę jeszcze tylko jedną. Na końcowych stronicach znajdziecie multum kuponów zniżkowych do wielu sklepów z wyposażeniem do domu.
Numer warty grzechu. Szczerze polecam :)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz